Historyczna chwila. Mamy mieszkańców, którym razem udało się przeżyć wspólnie ostatnie 65 lat! Z tej okazji członek naszego Stowarzyszenia P.Czesława Piekarska zorganizowała im przyjęcie jubileuszowe w Remizie OSP w Prawdzie. Dzięki Andrzejowi i Bogumile Delongom była też oprawa muzyczna a Stowarzyszenie przekazało Jubilatom okolicznościowy dyplom.
Kim są dostojni jubilaci Państwo Irena i Czesław Przybylscy? Oto ich krótka biografia.
Poznali się pracując razem w zakładzie włókienniczym w Łodzi. Ona miała wtedy lat 18 a on 25. Niewinne zaloty przerwała wywózka Pana Czesława na roboty do Niemiec. Najpierw pracował na stacji kolejowej Pelenberg, później w Erfurcie w zakładach zbrojeniowych jako robotnik - automatyk. Pani Irena wywieziona została do Niemiec w 1942 r i pracowała jako lekarz w tych samych zakładach zbrojeniowych co Pan Czesław. Pobrali się 26.06.1945 r w Heidenbergu. Z niecierpliwością czekali na powrót do Ojczyzny. Ten jednak opóźnił się ze względu na ciążę Pani Ireny. Wyjechali do Stuttgartu i tam w lutym 1946 r Pani Irena powiła swego pierwszego syna. W listopadzie 1946 r w powrocie do Polski pomogli im Amerykanie - odwieźli ich do pociągu, zaopatrzyli w żywność na drogę i tak wrócili do kraju.
Pan Czesław podjął pracę w Zakładach im. Strzelczyka (później Reymonta) przy ul. Łąkowej, następnie przez 25 lat pracował w Zakładach Piekarskich. Żona nie pracowała - wychowywała dzieci. Państwo Przybylscy dochowali się 4 synów, 9 wnucząt i 11 prawnucząt.
Od 1974 r mieszkają w Rydzynkach. W1996 roku zostali odznaczeni przez Prezydenta Polski Aleksandra Kwaśniewskiego medalem za 50-lecie pożycia małżeńskiego. Ponadto Pan Czesław odznaczony jest Złotym Krzyżem Zasługi nadanym przez Radę Państwa.
Jaka jest recepta na długie pożycie małżeńskie? Według Jubilatów to miłość, zaufanie, wiara i życie bez kłamstwa.
wspomnienia spisała Czesława Piekarska
Zwariowana impreza. W jeden dzień dwa spotkania prawie o tej samej porze. Takiej prowizorki dawno nie widziałem. Wszystko na ostatnią chwilę - organizacja zespołu, organizacja imprezy, zaproszenia dla gości, powiązanie 2 spotkań - to wszystko zaledwie w kilkadziesiąt godzin. Były niedoróbki (problemy z po raz pierwszy uruchamianym ogrzewaniem), ale to nic w porównaniu z efektem jakim dla wielu było posłuchanie żywej muzyki. Myślę, że to wydarzenie na długo zapadnie w pamięci słuchaczy i wykonawców. W spartańskich warunkach grupa muzyków pod wodzą Andrzeja Delonga ( spotkali się kilkanaście godzin wcześniej) dała prawdziwy popis umiejętności podczas charytatywnego występu dla mieszkańców naszej wsi. Mimo niskiej temperatury, sztywniejących palców i ad hoc tworzonego repertuaru, profesjonaliści pokazali mieszkańcom ciekawe wykonania utworów z różnych stylów muzycznych. To pierwszy taki koncert w Rydzynkach. Gośćmi imprezy były Seniorki Rydzynek i Burmistrz Tuszyna - Witold Małecki, przybyli ze spotkania jakie przygotował z nimi Zarząd Stowarzyszenia. To była świetna okazja by pokazać jak wielkie znaczenie dla integracji mieszkańców mają dotacje gminne i fundusz sołecki. Dzięki nim można organizować przedsięwzięcia na które Gmina nigdy by nie znalazła środków finansowych. Najważniejsze jednak z tego jest to, że - biorąc po uwagę frekwencję - odpowiadają rzeczywistemu zapotrzebowaniu a nie są kolejną pozycją w budżecie.
Ten rok owocny był w liczne imprezy integracyjne, sportowe i turystyczne. Na wielu z nich można było spotkać dwuletnie maluchy ale i osoby grubo po 70-tce, które potrafiły znaleźć wspólny język z "młodszą" częścią wsi. Z racji wieku, stanu zdrowia czy często spartańskich warunków w jakich się odbywały, możliwości uczestniczenia w nich pozbawiona została grupa najstarszych mieszkańców. Z myślą o nich w piątkowy wieczór Zarząd Stowarzyszenia zorganizował drugie spotkanie z Seniorami w którym wzięli również udział przedstawiciele Rady Gminy i Rady Sołeckiej. W klimacie muzyki z ub. wieku nasi mieszkańcy pamiętający czasy międzywojenne mieli okazję przy herbacie i torcie porozmawiać na tematy im bliskie.
Przyśpieszyliśmy obchody Dnia Seniora o trzy tygodnie. Namiotowe warunki i chłodne wieczory skłoniły nas do zorganizowania spotkania w sobotnie południe. Natura przychylnie spojrzała na nasze starania i wynagrodziła uczestników wspaniałą słoneczną pogodą. Wizyta Burmistrza Tuszyna p.Witolda Małeckiego znacznie podniosła rangę tego wydarzenia na które przybyło 27 seniorów z wsi Rydzynki i Zofiówka. Oklaskami nagrodzili przedstawienie zespołu teatralnego ze Szkoły Podstawowej nr 2 z Tuszyna. Przedstawienie przygotowały panie A.Kamińska, J. Kuśnierczyk i A.Chęcińska, a w 12-sto osobowej grupie młodzieży Seniorzy rozpoznali również młodych artystów mieszkających w naszej okolicy. Występ profesjonalistów Andrzeja Delonga i Sławomira Ostrowskiego to pokaz umiejętności gry na różnych instrumentach. Artyści jednak nie ograniczyli się do samego występu. Okazali również wielki talent w kontakcie z publicznością. Wszyscy mogli spróbować własnych sił grając na prostych instrumentach i wziąć udział we wspólnym wykonaniu popularnych utworów. Żywa muzyka poderwała widownię do tańców w których brali również udział najstarsi mieszkańcy. Ich sprawność fizyczna wzbudziła powszechny podziw wśród pozostałych uczestników imprezy. Spotkanie trwało dłużej niż zakładaliśmy bo ciepła atmosfera sprzyjała rozmowom i poznawaniu potrzeb ludzi starszych. Sugerowali potrzebę częstszych tego typu kontaktów i przychylnie patrzyli na inicjatywę Zarządu Stowarzyszenia w sprawie utworzenia Klubu Seniora. Udostępniliśmy im również poradnik p.Justyny Matusiak dotyczący możliwości finansowania różnych inicjatyw ludzi starszych przez organizacje pozarządowe i fundusze europejskie.
Spotkanie zorganizowali:
Lider - Dariusz Włodarczyk oraz:Aneta Włodarczyk, Katarzyna Nowacka, Radosław Nowacki, Anna Klimkiewicz, Ewa Jabłońska, Ewa Cichoń, Halina Materka, Dorota Zaniewicz, Anna Tomicka i Rafał Błaszczyk. Specjalne podziękowania dla Władysława Jabłońskiego który cierpliwie przywoził i rozwoził uczestników swoją bryczką nawet w najdalsze zakątki wsi.
Sponsoring:Gmina Tuszyn, Stowarzyszenie Dolina Dobrzynki
Mieszkańcy w wieku powyżej 60 lat to 1/4 naszej społeczności. Nie sposób pominąć tak znacznej grupy w naszych społecznych działaniach. Od kilku lat staramy się stwarzać warunki by mogli się spotkać i lepiej poznać. Spotkanie z nimi łączy wydarzenie kulturalne ze wspólną zabawą. Przedsięwzięcie powoli przynosi efekty. Po ubiegłorocznym Spotkaniu z inicjatywy Państwa Bogumiły i Andrzeja Delongów 12-sto osobowa grupa zaczęła ćwiczyć wspólne śpiewanie. Spotykając się raz w tygodniu osiągnęła poziom umożliwiający występ przed szerszą publicznością. Taką okazją było tegoroczne Spotkanie z Seniorami. Wykonanie kilkunastu utworów spotkało się z owacjami publiczności. W części artystycznej dla uczestników imprezy śpiewała również Pani Anna Niedziałkowska i grał Sławomir Ostrowski. Specjalnie na tę okazje 2 wiersze Lucyny Borkowskiej.
Sponsoring: Gmina Tuszyn i Stowarzyszenie Dolina Dobrzynki. Lider: Ewa Cichoń.
Coroczne spotkanie z Seniorami po raz kolejny stało się okazją do integracji mieszkańców 60+. Rozmowy o przeszłości przeplatane występem Chóru "Wniebogłosy" , satyrą Włodka Podgórskiego i tańcami przy utworach bliskich sercom starszaków pozwalają zachować w pamięci przeszłość naszych wsi. Mimo upalnego dnia wigor i kondycja uczestników spotkania pozwalają sądzić, że warto tę tradycję podtrzymywać. Od przyszłego roku planujemy małe zmiany w zakresie organizacji i finansowania tej imprezy. Zależą one jednak w głównej mierze od decyzji Zebrań Wiejskich dotyczących sposobu wykorzystania funduszy sołeckich.
Lider: Ewa Cichoń; Sponsorzy: Stowarzyszenie Dolina Dobrzynki, Urząd Gminy Tuszyn
Od lat dla seniorów próbujemy stworzyć możliwość atrakcyjnego spędzenia czasu. Ciesząc się z udanych przedsięwzięć, łatwo popaść w rutynę realizując kolejne imprezy. Narastający niedosyt sprowokował nas do poszukiwań inspirujących projektów. Okazało się, że leżą bardzo blisko. Tuż za rydzyńskim lasem działa od prawie 2 lat Dzienny Dom "Senior-Wigor". Powstał w ramach wieloletniego programu realizowanego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Ze strony Ministerstwa:
Cyt. "Celem strategicznym Programu jest wsparcie seniorów poprzez dofinansowanie działań jednostek samorządu terytorialnego w rozwoju na ich terenie sieci Dziennych Domów „Senior-WIGOR”, ze szczególnym uwzględnieniem jednostek samorządu, charakteryzujących się niskimi dochodami lub wysokim odsetkiem seniorów w populacji ogółem, lub brakiem infrastruktury pomocy społecznej służącej do realizacji usług opiekuńczych i specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób starszych poza miejscem ich zamieszkania.
Program adresowany jest do osób niepracujących w wieku 60+. W Dziennym Domu Senior-WIGOR będzie można spędzić co najmniej 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku. Znajdzie się w nim pomieszczenie m.in. do: wspólnych spotkań, gotowania, ćwiczeń i relaksu (z biblioteką, sprzętem RTV oraz komputerem z dostępem do internetu). Zapewniony będzie także ciepły posiłek."
Gmina Tuszyn skorzystała z oferty i w dawnym ośrodku MSW przystosowała lokale przygotowane do zapewnienia osobom starszym opieki dziennej na poziomie XXI wieku. Trzyosobowy personel kierowany przez mgr Karolinę Lasoń jest pełen wigoru, którym zaraża nie tylko pensjonariuszy. Postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego tak się dzieje, czyli gdzie tkwi źródło sukcesów?
Odpowiedź na to pytanie okazała się niezwykle prosta. O sukcesie stanowią ludzie. Propozycja spotkania Seniorów z Rydzynek i Zofiówki, połączonego z występem Naddobrzyńskiego Kółka Śpiewaczego "Wniebogłosy", spotkała się z natychmiastowym odzewem i sprawną organizacją projektu. Występ chóru prowadzonego od 4 lat przez Annę i Andrzeja Delongów urozmaicił kolejny dzień pensjonariuszom. Dało się zauważyć, że ani występującym, ani widzom wigoru nie brakuje. To była również świetna okazja do wymiany doświadczeń, której efekty być może zobaczymy w najbliższych latach. Zainteresowanym polecamy informacje dostępne na stronie http://senior-wigor-tuszyn.pl/.
Poniżej kawałek "lużnego" repertuaru:
© 2024 Dolina Dobrzynki