Kliknij by odsłuchać zaznaczony tekst! Powered By GSpeech

 

 

 

 

 

 

         Jesień to czas porządków i przeglądu garaży, komórek i innych miejsc gdzie rzadko zaglądamy. Odnajdujemy nieużywane od lat przedmioty i głowimy się czy dalej je przechowywać. Organizując w dniu 28 sierpnia II Jarmark Rydzyński chcieliśmy  pomóc w podjęciu tej decyzji.  Mieszkańcy wsi (również okolicznych) mogli wziąć udział w ?pchlim targu?, podczas którego wymieniano i sprzedawano - często za przysłowiową złotówkę  - wszystko co przedstawia wartość użytkową a stało się zbędne dotychczasowemu właścicielowi. Udział w targu był bezpłatny.

Ten Jarmark był wyjątkowy. To była największa jak dotychczas impreza w tej wsi. Kilkudziesięciu wystawców i setki klientów. Tylko w Rydzynkach można połączyć przyjemne z pożytecznym. Wokół las, zapach ogniska i atmosfera pikniku rodzinnego. Nic więc dziwnego, że wśród wystawców nierzadko spotkać można było dzieci oferujące swoje ulubione zabawki ale i szukające nowych inspiracji dla zmieniających się  zainteresowań. To również okazja do bliższego poznania  lokalnego środowiska. Wyjątkową okazję mieli rodzice na zdobycie dla swoich pociech pięknych bajek Pani Kaliny Jerzykowskiej. Znana w całym kraju pisarka wytrwale wpisywała dedykacje wszystkim dzieciom z jej ulubionej wsi.

Wszyscy chętni mogli przejechać się bryczką Pana Stanisława i spróbować jazdy na "rowerze" (mimo 100zł nagrody nikomu nie udało się przejechać na nim wymaganych 10 metrów !!! ). Podziwiający zabytkowy samochód (Hanomag Rekord Cabrio - model z 1938r) musieli odłożyć apetyt na jazdę przynajmniej do czasu ślubu lub podobnej okazji (więcej na www.hanomagia.pl). MOKSiT z Tuszyna przygotował mnóstwo atrakcyjnych konkursów dla dzieci i dorosłych. To nie tylko była walka o nagrody ale przede wszystkim olbrzymia ochota uczestników na wspólną zabawę. W konkursie piłkarskim sędziowanym przez byłego zawodnika ŁKS - P. Mieczysława Piekarskiego ufundowane przez niego trofeum (koszulka Adidas) zdobyła o dziwo dziewczynka.Kilkuletnia Ala -jako jedyna- popisała się 100-stu procentową skutecznością w egzekwowaniu rzutów karnych. Niestety, trener Smuda na Jarmark nie przyjechał więc nie ma szans na jej występ w Euro 2012. Emocji więc nie brakowało i jedynie kontrolnie chętnym zbadano ciśnienie i poziom cukru.   

Od ub. roku Jarmark rozrósł się nam czterokrotnie. Aż strach pomyśleć czy wystarczy nam terenu na przyszłoroczny targ. To duże wyzwanie dla organizatorów ale i dla wszystkich mieszkańców wsi. Głównie dzięki ich zaangażowaniu powstaje  tak specyficzny klimat tej imprezy. Do zobaczenia w przyszłym roku ( 26 sierpnia). Obecność obowiązkowa.  

Zobacz filmy z imprezy:

 

 

 
 
 
 
 
 
 

 

 

 

 

 

Kliknij by odsłuchać zaznaczony tekst! Powered By GSpeech