Wyjątkowo suche lato pozbawiło nas największej przyjemności jaką są spacery po lesie połączone z grzybobraniem. Czy ubiegłoroczne zapasy wystarczą do przyszłego roku? Poczekamy na jesień ale dla niecierpliwych jeden z mieszkańców przygotował ucztę dla oczu. Precyzyjna obróbka pnia brzozy dała w efekcie produkt, którego trudno szukać w lesie. Swoją ofertę przedstawił na VII Jarmarku Rydzyńskim. Szkoda, że była niejadalna. Na tegorocznym Jarmarku po raz pierwszy gościły firmy ubezpieczeniowe. Najokazalej zaprezentowała się AVIVA. Możliwość konsultacji z fachowymi doradcami stworzyła uczestnikom Jarmarku wyjątkową okazję do zapoznania się z ofertą firmy.
Interesującą propozycję rozwiązania problemów z dostępem do internetu przedstawiła łódzka firma ALFALINE. Być może urządzenia zainstalowane na tuszyńskiej wieży ciśnień w połączeniu z indywidualnymi rozwiązaniami uwzględniającymi położenie domów w naszym zalesionym terenie dadzą mieszkańcom szanse na swobodne nielimitowane i stabilne połączenia z siecią. Nowością podczas imprezy była również możliwość zaszczepienia psów. Kilkanaście czworonogów (które skorzystały z okazji) z pewnością rozgłosi tę informację swoimi kanałami po okolicznych obejściach.
Lider: Zbigniew Klimkiewicz