Kliknij by odsłuchać zaznaczony tekst! Powered By GSpeech

Rydzynki,Igrzyska

        Wakacje bez Igrzysk Dziecięcych to wakacje stracone! Teraz to do mnie dotarło! Nie przypuszczałam, że gdy rok temu w głowach stowarzyszonych w Dolinie Dobrzynki zakiełkował pomysł sportowych rozgrywek to nie dość, że doczeka się realizacji, to jeszcze będzie miał drugą edycję. Ale stało się!

12 lipca znów spotkaliśmy się dzięki gościnności p. Stanisława Sujeckiego na „zofiówkowych ławeczkach” i znów mierzyliśmy się z nowymi wyzwaniami. Choć tym razem organizatorzy wiedzieli, że to nie pierwszyzna, to starali się by było jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.Starannie odrobiliśmy pracę domową wyciągając wnioski sprzed roku. Chcieliśmy aby konkurencje miały charakter typowo sportowy – kierunek słuszny, ale jak tu zadowolić przedszkolaki i starszaki tak za jednym zamachem?! Z pomocą ruszyło Niepubliczne Przedszkole Winners z panią dyrektor Katarzyną Ignatowicz na czele, która organizując przedszkolną wioskę olimpijską wzięła wszystkie maluchy na swe barki w sposób tak profesjonalny by żadne nie weszło jej na głowę. Dla starszaków przygotowaliśmy dziewięć konkurencji: skok w dal, bule, rzut obręczą były już znane i nadal sprawiały sporo frajdy. Dodatkowo przygotowaliśmy stanowiska do rzutu do kosza, rzutek i mini golfa, który okazał się niełatwym zadaniem.

Jednak najlepsza zabawa jest wtedy gdy mierzymy się z czasem, więc nie mogło zabraknąć wyścigów i torów przeszkód. Bieg z kubkami pełnymi wody nie jednemu zawodnikowi wyciskał pot ze skroni, podobnie jak slalom z oponą. Największe wyzwanie stanowił slalom gigant – tu nie tylko szybkość miała znaczenie ale zwinność i dobra kondycja.

Siedemdziesięciu sześciu zawodników dzielnie walczyło o miejsca na podium. Wyłoniono dziewięciu mistrzów każdej konkurencji i trzech finalistów Igrzysk. Mistrzowie otrzymali medale oraz niespodzianki natomiast trójka wspaniałych została odznaczona na podium pucharami i nagrodami.

Oprócz sportowych zabaw nie mogło zabraknąć odrobiny dydaktyki, przecież „czego Jaś się nie nauczy…”. A to co dla nas jest najważniejsze to nasze zdrowie – wychodząc z takiego założenia, dzięki uprzejmości Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego gościliśmy ratowników, którzy w bardzo przystępny sposób opowiadali i pokazywali jak ratować ludzkie życie. Parędziesiąt przedszkolaków i zawodnicy Igrzysk mogli przećwiczyć na fantomie resuscytacje i zadać wszystkie dręczące je pytania w tym temacie.

Uśmiech na twarzach dzieciaków i zadowolenie ich rodziców jest najlepszym motorem do dalszego działania, dlatego trzecia edycja Igrzysk Dziecięcych już zaczyna kiełkować w naszych głowach. Wierzę, że za rok w lipcu spotkamy się w jeszcze większym gronie, z jeszcze lepiej przygotowanymi konkurencjami i atrakcjami, ale…

…tak to niesforne słówko musiało się pojawić! Kochani potrzebujemy Waszej pomocy, Waszych pomysłów, Waszej energii! Czy działacie w Stowarzyszeniu, czy może chcecie działać, albo macie ochotę zaangażować się w przygotowania do kolejnych Igrzysk – przybywajcie!. W zamian gwarantujemy świetną zabawę, burzę pomysłów w głowach i co najważniejsze: satysfakcję z realizacji takiego przedsięwzięcia mierzoną radością dzieciaków.

 

Gorąco zapraszam do kontaktu!

Matka Organizatorka – Ania Tomicka

Tel.  501 36 44 21

 

Kliknij by odsłuchać zaznaczony tekst! Powered By GSpeech