Rozpoczęte jesienią przygotowania do budowy S-8 z wiosną nabrały tempa. Coraz więcej sprzętu, coraz większy ruch. Wysypywany żwirem jest szlak od trasy Łódź- Piotrków do drogi Pabiance - Bełchatów. Ludzie wytyczają nowe trasy swoich podróży a zdezorientowane zwierzęta pojawiają się w miejscach gdzie trudno kiedyś było je spotkać. W okolicach rezerwatu Molenda pojawiła się trójka łosi. Może na stałe tu zagoszczą jeśli nie będziemy ich płoszyć i zadbamy o czysty las. Na polach przy tym ruchu trudno będzie spotkać sarny, które zostały odcięte od bezpiecznych schronisk w lesie. Czasami spłoszone wypadają na drogi w najmniej oczekiwanych miejscach. To nie jedyny dla nas koszt budowy S-8. Łatwo policzyć, że każdy mieszkaniec naszej wsi dojeżdżający codziennie do Łodzi dokłada miesięcznie co najmniej 100zł na paliwo z tytułu zamknięcia przejazdu do Guzewa. A krótko to nie potrwa. Zwiększony ruch widać również na ul.Tęczowej. Niestety obiecany przez poprzedniego Burmistrza projekt położenia asfaltu na drodze przez las do Poddębiny chyba zapadł się pod ziemię. Tak więc mamy Leśniczego zdenerwowanego tumanami kurzu niszczącymi las, poddenerwowanych kierowców ledwie mieszczących się na ciasnej drodze i spokojne władze Gminy, które tego problemu zdają się nie zauważać. Może by warto też je zdenerwować? Może Radni powinni postać z pół godziny przy tej drodze by dostrzec wagę problemu?
A tymczasem zapraszamy 5 maja o godz.10.00 na tradycyjne sprzątanie lasu zakończone wspólnym ogniskiem podczas którego będziemy mogli porozmawiać o innych problemach wsi. Miejsca zbiórki w tych samych punktach co w ubiegłych latach. Pozostałe informacje na tablicach wiejskich( niestety też nie oszczędzanych przez wandali).