Sport na wsi ma nieco inny wymiar niż miejski. Większość uczestników takich imprez zna się osobiście. W znającej się społeczności rywalizacja ma dużo mniejsze znaczenie. Współzawodnictwo nie jest ostre. Bardziej się liczy dobra atmosfera, bezpieczeństwo oraz kultura zawodników i kibiców. Ci sami ludzie za chwilę spotykają się na innych imprezach i trudno zauważyć by przegrana miała wpływ na ich wzajemne relacje. Udział w zawodach pozwala poznać własne możliwości i pogłębić relacje między osobami o podobnych zainteresowaniach. Rywalizacja występuję często na polach mało znanych w świecie sportowym. Piłka nożna, siatkówka, skok w dal, biegi przełajowe to dyscypliny od lat wpisane w kalendarz imprez wiejskich. Ale chwytanie zębami podczas jazdy na rowerze ciepłej parówki wysmarowanej ketchupem czy rzut kaloszem to też sport? Co roku pojawiają się nowe pomysły. Organizatorzy w trosce o bezpieczeństwo unikają raczej sportów kontaktowych. Najważniejsza jest dobra zabawa widoczna w relacjach przedstawianych obok.